tag:blogger.com,1999:blog-60007918322119582282024-02-19T05:51:12.677-08:00Zjem CięNikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-60269528089358238502012-01-30T11:38:00.000-08:002012-01-30T11:38:32.976-08:00WALENTYNKOWE PIEROŻKI<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLJfuq-XdIuNdOW7-coqsqNhnxWfPNOgk1ROxPnfvQAhcgZGoqHG1Syutw84H2ZdAL3wPTbaIr5pgC1Im6L7myzwLY9rNSvUD3ehzLaLLJA6ZHlz8OSBG3DUK2Bv46yq5rwIEKc9yLwrc/s1600/P1140801.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLJfuq-XdIuNdOW7-coqsqNhnxWfPNOgk1ROxPnfvQAhcgZGoqHG1Syutw84H2ZdAL3wPTbaIr5pgC1Im6L7myzwLY9rNSvUD3ehzLaLLJA6ZHlz8OSBG3DUK2Bv46yq5rwIEKc9yLwrc/s400/P1140801.JPG" width="300" /></a></div><div style="text-align: center;">Szybkie i łatwe pierogowe serduszka w sam raz na kolacje we dwoje.</div><div style="text-align: center;">A czemu serduszka, bo idą walentynki i trzeba wymyślić parę przepisów aby zahaczyć o tą tematykę na blogu. Może akurat, komuś sposób się spodoba i przygotuje taki przysmak swojej drugiej połówce :) </div><div style="text-align: center;">Od razu mówię, że farsz można użyć i wymyślić jaki się żywnie podoba :)</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: left;">Składniki:</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">Ciasto:</div><div style="text-align: left;">200 g mąki,</div><div style="text-align: left;">1/2 szklanki gorącej wody,</div><div style="text-align: left;">1 łyżka masła,</div><div style="text-align: left;">pół łyżeczki soli, </div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">Farsz:</div><div style="text-align: left;">250 g pieczarek,</div><div style="text-align: left;">125 g sera mozzarella,</div><div style="text-align: left;">mała cebula</div><div style="text-align: left;">1 łyżkę masła </div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">i 1 jajko</div><div style="text-align: left;"> </div><div style="text-align: left;">Ciasto wyrabiać w misce. Do szklanki z gorącą wodą wrzucić łyżkę masła, kiedy się rozpuści, wrzucić wszystko do mąki, którą wcześniej wymieszaliśmy z solą. Zagnieść ciasto, zrobić kulę i przykryć szmatką, zostawić na 15 minut. </div><div style="text-align: left;">Pieczarki zetrzeć na grubych oczkach tarki, cebulę pokroić w kostkę. Roztopić masło na patelni usmażyć pieczarki i cebulę, aż cała woda wyparuje. Poczekać aż wystygnie a w tym czasie zetrzeć na dużych oczkach tarki mozzarelle. Wszystko wymieszać. </div><div style="text-align: left;">Rozwałkować ciasto dość cienko na 5mm. Wycinać serduszka (moje były wielkości dłoni), po dwa na jednego pieroga. Na jedno serduszko nakładać dość sporo farszu, brzegi posmarować wodą, by lepiej się sklejały. Po sklejeniu dwóch serduszek przygnieść widelcem. </div><div style="text-align: left;">Pierogi wykładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przed pieczeniem posmarować wszystkie pierogi roztrzepanym jajkiem. Piec 180<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: x-small;">ºC około 20-25 minut. Tylko trzeba pamiętać by włożyć pierogi do już nagrzanego piekarnika. </span></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: x-small;">Pierożków z tego przepisu wyszło 10 sztuk.</span></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: x-small;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: x-small;">SMACZNEGO !!!</span></span></div><div style="text-align: left;"><br />
</div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-38611928372682985782012-01-28T04:48:00.000-08:002012-01-28T04:51:21.890-08:00MARCEPANOWE CIASTECZKA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuo53EGxibcC9exOD1CWx846EfrO-1ZVsjYl1185o0LGKgUTF7zn3MSyHf4rp0eSdg9-XEe-fp3dMPR5UOEseqm7-U8YuvkyQ-MbMMb_ZOWHJF1e8H9J7iphUUP0EOAn9ENUvcJVA8YPk/s1600/PC060467.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuo53EGxibcC9exOD1CWx846EfrO-1ZVsjYl1185o0LGKgUTF7zn3MSyHf4rp0eSdg9-XEe-fp3dMPR5UOEseqm7-U8YuvkyQ-MbMMb_ZOWHJF1e8H9J7iphUUP0EOAn9ENUvcJVA8YPk/s400/PC060467.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">Przepis znalazłam na blogu <a href="http://mojewypieki.blox.pl/2010/05/Marcepanowe-ciasteczka.html">MOJE WYPIEKI</a> </span></span><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">ciasteczka wyszły fantastyczne i smaczne i dość długo mogą sobie leżeć w pudełeczku czekając na łakomczuchów :D</span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;"><span style="text-decoration: underline;"><br />
</span></span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">Składniki:</span></span><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;"> </span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">130 g masy marcepanowej (kupiłam gotową)</span></span><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;"> </span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">60 g drobnego cukru</span></span> <span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;"> </span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">90 g miękkiego masła</span></span><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;"> </span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">1 szklanka mąki pszennej</span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">1/4 szklanki mąki ziemniaczanej</span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">2 żółtka</span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">1 łyżeczka ekstraktu z migdałów</span></span></div><br />
<div style="text-align: justify;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: georgia,palatino;">Wszystkie składniki wymieszałam długo ręcznie, żeby dobrze połączyły, a masa była jednolita.</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: georgia,palatino;">Dzieliłam je na małe kulki wielkości orzecha włoskiego, układałam na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia. Najlepiej układać w odstępach 2-3 centymetrów. Następnie widelcem zrobić wzorki na krzyż. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">Piec w temperaturze 190ºC przez około 12 - 14 minut do złotego koloru. Wystudzone przełożyć do pudełeczka i wcinać jak najdzie ochota :)</span></span><br />
<span style="font-family: georgia,palatino;"><span style="font-size: small;">SMACZNEGO!!!</span></span></div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-22444045319964259842012-01-28T04:32:00.000-08:002012-01-29T13:34:31.639-08:00PRALINKI MARCEPANOWE<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieLFHmYyg8BJCxLdZLTkjwf9XNW8yDTNJlp9j4ey0X__XVR6dizHuM0Uz2EYxM-lq6g5yITFeWMHXBhrF7np3JutxjfgZrSecM97ggh2Fd9qpyfwe0ZJv4H8DuCjuqD-r1H1aNyCxbz-E/s1600/PC060453.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieLFHmYyg8BJCxLdZLTkjwf9XNW8yDTNJlp9j4ey0X__XVR6dizHuM0Uz2EYxM-lq6g5yITFeWMHXBhrF7np3JutxjfgZrSecM97ggh2Fd9qpyfwe0ZJv4H8DuCjuqD-r1H1aNyCxbz-E/s400/PC060453.JPG" width="300" /></a></div> Chyba bardziej prostszego przepisu na słodkości nie można było zrobić :P<br />
Najwięcej było zabawy przy tym i wymyślania co wrzucę do środka :)<br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
450 g masy marcepanowej (Ja zakupiłam już gotową),<br />
olejek rumowy,<br />
100 g orzechów włoskich rozdrobnionych,<br />
kilka sztuk całych migdałów,<br />
kilka sztuk całych orzechów laskowych,<br />
kakao<br />
<br />
<br />
<br />
Do 250 g masy marcepanowej wrzuciłam orzechy włoskie i dodałam kilka kropel olejku rumowego, wymieszałam i formowałam kuleczki. Na płaskim talerzyku wysypać trochę kakao i obtaczać kuleczki.<br />
Resztę masy odrywałam po kawałku i do środka na zmianę wrzucałam albo orzech laskowy albo migdała a potem obtaczałam w kakao.<br />
Na koniec pralinki wkładałam do specjalnych papilotek i już gotowe.<br />
Pralinki najlepiej przechowywać w suchym miejscu, mogą stać nawet kilka tygodni, zamknięte w pudełku :)<br />
Smacznego !!!Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-67456015272763402382012-01-15T02:03:00.000-08:002012-01-15T02:03:14.892-08:00Dropsy miętowe<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgKs8ySGyfcOPcwUYeBXlm6lIi4rOUiaY72VxUYFMySRuoUo4ji5Pxys8fLgV5DE4xtEMdrfRVqACkyjCy4KjsKfDmLfhjCcFJzE6IwkswE2rioZxVWiPR7gTo36yE-W-hD7PNHGNzwlQ/s1600/PC060460.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgKs8ySGyfcOPcwUYeBXlm6lIi4rOUiaY72VxUYFMySRuoUo4ji5Pxys8fLgV5DE4xtEMdrfRVqACkyjCy4KjsKfDmLfhjCcFJzE6IwkswE2rioZxVWiPR7gTo36yE-W-hD7PNHGNzwlQ/s400/PC060460.JPG" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Bardzo prosty przepis.</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">W smaku przypomina mi dropsy, które był w ruloniku w czasach mojego dzieciństwa. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Być może nadal są ale jakoś nie zwróciłam na to uwagi :P</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Składniki:</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">1 białko z dużego jajka,</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">kilka kropli ekstraktu miętowego,</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">325g cukru pudru + trochę do podsypania, przy wałkowaniu</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">W większej misce roztrzepać białko, ale nie na sztywno. Do białka przed ubiciem dodać kilka kropel ekstraktu miętowego. Ja dodałam raczej kilkanaście, bo około 15 kropli :) Ale są wtedy prawdziwie miętowe, a nie każdy takie lubi :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Jak już rozbijemy odpowiednio białko, dodajemy stopniowo cukier, początkowo mieszając, a później wyrabiając ręką, bo robi się z tego masa. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Po wyrobieniu masy, wałkujemy i wykrawamy małymi foremkami różne wzory, lub formujemy wałeczek i kroimy w talarki. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Masę należy rozwałkować na grubość 1 cm, podsypując cukrem pudrem pod masę. Potem obsypać tackę lub talerzyk cukrem pudrem i ułożyć miętowe dropsy do wyschnięcia. Na drugi dzień są już dobre. Najlepiej przełożyć je do pudełka wyłożonego pergaminem. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">Smacznego :)</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"> </div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-5481029891183372432012-01-14T12:58:00.000-08:002012-01-15T02:04:43.489-08:00Pierniczki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCNsTW2uOHmw7YRMpisFY01Vbua7akVfc71vIn1gD6Xc29lp0J5jD-buazwJJiVdzrLu1GadEaEkRTGcu4FEL6oyOqzY2Zp7R23zlz94bbUh7EArm7zCD-LCj9c5B_nfcufK066iQOHlI/s1600/PC060449.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCNsTW2uOHmw7YRMpisFY01Vbua7akVfc71vIn1gD6Xc29lp0J5jD-buazwJJiVdzrLu1GadEaEkRTGcu4FEL6oyOqzY2Zp7R23zlz94bbUh7EArm7zCD-LCj9c5B_nfcufK066iQOHlI/s400/PC060449.jpg" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;">Wiem, wiem już po świętach, ale ja nie zdążyłam dodać tego przepisu na pierniczki przed świętami, dlatego są dopiero teraz. </div><div style="text-align: center;">Przepis podpatrzyłam u mojej kochanej <a href="http://wcinajto.blogspot.com/">Kasi</a>, a dokładnie chodzi o ten <a href="http://wcinajto.blogspot.com/2010/12/przykadowy-przepis.html">przepis</a>.</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;">W sumie zrobiłam w grudniu, aż 4 porcje tych pierniczków, żeby było na drobne upominki dla znajomych.</div><div style="text-align: center;">Pierniczków z tego przepisu wychodzi około 40 takich większych. </div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;">Składniki:</div><div style="text-align: left;"></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">1/4 szklanki miodu</span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">5 łyżek miękkiego masła </span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">1/2 szklanki cukru pudru</span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">1 jajko </span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">2 i 1/4 szklanki mąki </span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">1 łyżeczka sody </span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">3 łyżeczki przyprawy do piernika</span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">łyżeczka kakao</span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: small;">Wszystkie składniki dobrze zagnieść w jednolite ciasto. Wałkujemy ciasto na grubość 3mm, wycinać i piec 10 minut w temperaturze 180</span><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #444444; font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">ºC</span></span>. <span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Trzeba uważać, aby nie przekraczać czasu pieczenia, bo pierniczki mogą być gorzkie w smaku. </span></span></span></span></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #444444; font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Jeszcze kilka moich wymysłów pierniczkowych:</span></span></span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm-8oN4DouYSkKFXnfCo4g2HvoXRHDaQajBbW1eGjWn9bQJN-ONQcB75yt7Dphi3SzadsgeMdpOW9ChpzHujs5TbqHSJpAWPzhx_xIVihE0W_JTwgxIljBCxMIg2oKPvGCUNNOfm5TQ7U/s1600/PB230674.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm-8oN4DouYSkKFXnfCo4g2HvoXRHDaQajBbW1eGjWn9bQJN-ONQcB75yt7Dphi3SzadsgeMdpOW9ChpzHujs5TbqHSJpAWPzhx_xIVihE0W_JTwgxIljBCxMIg2oKPvGCUNNOfm5TQ7U/s400/PB230674.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy0iE7X5Mgur39kqlJjmpE-6u7P8mYNiWlDMCMJtpi1Zrz-pjDJrt3EJB4WDV2Paf2jPI2DSDTsAdp6yLr2ZDGmhcgOPB_edeSaiYQtmkAPkAS2VvFvjKNYh92x87mnA31d6YzhpPkigs/s1600/PC060450.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy0iE7X5Mgur39kqlJjmpE-6u7P8mYNiWlDMCMJtpi1Zrz-pjDJrt3EJB4WDV2Paf2jPI2DSDTsAdp6yLr2ZDGmhcgOPB_edeSaiYQtmkAPkAS2VvFvjKNYh92x87mnA31d6YzhpPkigs/s400/PC060450.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div style="color: #444444; font-family: inherit; text-align: justify;"><span style="font-size: x-small;"><span style="color: #444444; font-family: Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"> </span></span> </span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7g3pwCASe4PQoD8P7mM9wEEzZ-EfdcB1j73Y-DMycd9_3sj9keKoZ90zHPEfKd_Dw7ZJW4GCKoQzhfY9zNzuqZaae35QGb3GweuADSJf5PMUVDm2nlfvw8-1S66BPl4UyYdMNqy4iK60/s1600/PC060454.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7g3pwCASe4PQoD8P7mM9wEEzZ-EfdcB1j73Y-DMycd9_3sj9keKoZ90zHPEfKd_Dw7ZJW4GCKoQzhfY9zNzuqZaae35QGb3GweuADSJf5PMUVDm2nlfvw8-1S66BPl4UyYdMNqy4iK60/s400/PC060454.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLfoRiHRmiKfcY7n42UgiC1dD0hhplLit-cqq0zA8nGGBfp2aXVE8lPhj3arMWuBDv2ApducnVIRwksCBDSVq7PRXrZ8TJynHE6XUUifM0OzEN-VPRgKcGy_5Q9xYXQV1cfvrft6Uc5NY/s1600/PC060457.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLfoRiHRmiKfcY7n42UgiC1dD0hhplLit-cqq0zA8nGGBfp2aXVE8lPhj3arMWuBDv2ApducnVIRwksCBDSVq7PRXrZ8TJynHE6XUUifM0OzEN-VPRgKcGy_5Q9xYXQV1cfvrft6Uc5NY/s400/PC060457.jpg" width="300" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Aby urozmaicić pierniczki, rozgniotłam, landrynki i wsypałam powstały proszek, do otworku w dużym pierniczku, uprzednio wyciętego mniejszą wykrawaczką do ciastek. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHVRIO0EdotJXAvWZ3obCgRT3kOFbBn4Km_VXu7MtPZZyF487Wt5tfOHQELCUOm1ijgza88rrD_VXenmbETLyFfbGXW7mumZXmjr_cM_c8DHjto552N3XMqQND6g8Sh1NY3jCrFDvZCTc/s1600/PC060451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHVRIO0EdotJXAvWZ3obCgRT3kOFbBn4Km_VXu7MtPZZyF487Wt5tfOHQELCUOm1ijgza88rrD_VXenmbETLyFfbGXW7mumZXmjr_cM_c8DHjto552N3XMqQND6g8Sh1NY3jCrFDvZCTc/s400/PC060451.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">A do pakowania użyłam woreczków do pieczenia :P </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE-ahaFk8wNOgkZpDPGnD8PQ6eHjF2VJNcIs63K5CPXKjQz7IEyloFw2aRowq4wridYqDYhxf7zjNUtEpc0eia0c0ppjggZQ0GkVPqYJLZ6Vv_YmgWCypnulPIvmEKA7UyWcqjywtP3iw/s1600/PB230667.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE-ahaFk8wNOgkZpDPGnD8PQ6eHjF2VJNcIs63K5CPXKjQz7IEyloFw2aRowq4wridYqDYhxf7zjNUtEpc0eia0c0ppjggZQ0GkVPqYJLZ6Vv_YmgWCypnulPIvmEKA7UyWcqjywtP3iw/s400/PB230667.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzhLQqKU1JikIKqXwGWOrA4czxEM_YfCYyLdZzVE0tHefD5A8Fp2mEtBHS-TqfX3a8Z9Cs_W3-B5b1gkydO7WbII5OmX20XSoCzhcIupmiXAV0mLQwLDe5X_EMBf2kPf_4Q5LwHoSQLgQ/s1600/PB210648.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzhLQqKU1JikIKqXwGWOrA4czxEM_YfCYyLdZzVE0tHefD5A8Fp2mEtBHS-TqfX3a8Z9Cs_W3-B5b1gkydO7WbII5OmX20XSoCzhcIupmiXAV0mLQwLDe5X_EMBf2kPf_4Q5LwHoSQLgQ/s400/PB210648.jpg" width="300" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-40257888606177069402011-12-14T13:45:00.000-08:002011-12-14T13:45:47.470-08:00KRUCHE CIASTECZKA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbG0sqqCpfz4d5LedCRjL45QePkc3ChiePMfpQcLEsVDWkOSVsdi5L3w9qGzwHFLzkqXAIdYVVqT1LG60kw6jUXSzgo37APsF6vodsj9VDr547rUS92cxHAeaQGgQAaq1TRy8eZsFjnGA/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbG0sqqCpfz4d5LedCRjL45QePkc3ChiePMfpQcLEsVDWkOSVsdi5L3w9qGzwHFLzkqXAIdYVVqT1LG60kw6jUXSzgo37APsF6vodsj9VDr547rUS92cxHAeaQGgQAaq1TRy8eZsFjnGA/s400/2.jpg" width="300" /></a></div>Chciałam wypróbować nowe wykrawaczki do ciastek. I tak powstały te kruche ciasteczka. Bardzo prosty przepis. Choć moje ciasto długo musiało sobie poczekać, aż zrobiłam te ciasteczka :P<br />
Zagniotłam ciasto i nagle musiałam wyjść z domu, bo dostałam ważny telefon. Ciasto trafiło do lodówki na pół dnia, następnego dnia ciasto też nie było wyciągnięte z lodówki i tak po półtorej dnia zrobiłam ciastka powątpiewając czy to aby najlepszy pomysł po tak długim czasie, ale wyszły dobre :)<br />
<br />
Składniki:<br />
25 dkg mąki,<br />
1 jajko,<br />
10 dag masła, (Ja dałam solone masło, ale już potem nie dodawałam soli)<br />
10 dag cukru pudru,<br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia,<br />
1/4 łyżeczki soli,<br />
olejek waniliowy,<br />
<br />
Ciasto zagnieść, wałkować i wycinać aż do skutku :P Ja dodałam dość sporo olejku waniliowego i mocno pachniały wanilią. Po za tym jak widać na zdjęciu u góry zrobiłam dwie polewy z białej i mlecznej czekolady. Rozpuściłam po tabliczce z każdego rodzaju czekolady w kąpieli z mleka. Trzeba uważać, by nie dodać za dużo mleka, tak jak ja do mlecznej czekolady :P Za to polewa z białej czekolady wyszła mi idealnie.<br />
Ciasteczka maczałam w polewie i rozkładałam ma tace i talerzu. Po jednym dniu czekolada ładnie zastyga.<br />
Ciasteczka z tego przepisu wychodzą bardzo dobrze, bo nie zmieniają swojego kształtu, tak jak to czasem się zdarza. <br />
SMACZNEGO !!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyaXNmXTlJ3-BF-NboxnOyfkmwBqUKdU2vUpMaZLYht4Sz4BYa6cWuvZxFDy1m4Ly28Dj_G9L8nynk4RH1aYqO76ZMp_QytEgekhM1qtaIlqe6WknyqprvqkiZLErDeotB03CtpFbNKIU/s1600/Kruche+ciateczka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyaXNmXTlJ3-BF-NboxnOyfkmwBqUKdU2vUpMaZLYht4Sz4BYa6cWuvZxFDy1m4Ly28Dj_G9L8nynk4RH1aYqO76ZMp_QytEgekhM1qtaIlqe6WknyqprvqkiZLErDeotB03CtpFbNKIU/s400/Kruche+ciateczka.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp9KqdziePW1PFr6SpBFtKQZ_YjeMszoDpDpBlpQcQBFoNqeoJFsYs0pzlcaVVsn_4u31MvMxAhU12HV8xzhNcLglkFuB9FlfCYIkxacVWIl31h6sP3zVVTERO9ieUBO7c1iDHqQmRBb4/s1600/ludzik+kruchy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp9KqdziePW1PFr6SpBFtKQZ_YjeMszoDpDpBlpQcQBFoNqeoJFsYs0pzlcaVVsn_4u31MvMxAhU12HV8xzhNcLglkFuB9FlfCYIkxacVWIl31h6sP3zVVTERO9ieUBO7c1iDHqQmRBb4/s400/ludzik+kruchy.jpg" width="400" /></a></div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-55679294958585718002011-12-14T00:04:00.000-08:002011-12-14T00:04:13.868-08:00MUFFINKI Z NUTKĄ ORZECHOWĄ<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXO4bjzAoWWVfZH6HW_FTZx6EfLNsPBjCvhFvKTJ9IIOEV6PV7Djf06Vmiyip3iStcgLJoG1BUgMu9lMvkejin_vQEu_KGMInBT-lM5S1wQhvuPM-ceyDBPT7BL74cFVKqJ-RWHE1RtpE/s1600/PB150518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXO4bjzAoWWVfZH6HW_FTZx6EfLNsPBjCvhFvKTJ9IIOEV6PV7Djf06Vmiyip3iStcgLJoG1BUgMu9lMvkejin_vQEu_KGMInBT-lM5S1wQhvuPM-ceyDBPT7BL74cFVKqJ-RWHE1RtpE/s400/PB150518.jpg" width="300" /></a></div>Witam mam na imię Nikola i jestem orzecho-żercą odkąd tylko pamiętam :) Tak przyznaję się bez bicia te muffiny zrobiłam z myślą o sobie :P Chyba nie ma nic lepszego niż przypieczony orzech na wierzchu jakiegokolwiek ciasta, babeczki etc.<br />
<br />
Składniki:<br />
2 szklanki mąki,<br />
1 płaska łyżka proszku do pieczenia,<br />
2-3 łyżki cukru,<br />
szczypta soli<br />
<br />
1 jajko,<br />
1 szklanka maślanki,<br />
1/2 szklanki oleju,<br />
aromat waniliowy.<br />
<br />
I znów się powtórzę, suche składniki wymieszać w dużej misce, mokre w mniejszej, przelać do dużej i wymieszać. Ja nałożyłam masę do połowy papilotki i na wierzchu każdej z nich położyłam połówkę orzecha włoskiego. Pieczemy w 200ºC przez 15-20 minut a później każdy orzecho-żerca może się delektować.<br />
SMACZNEGO !!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmNYljUEPW9jLUaZMBdfXekm8i1bciPmbCzoIp53bnixnKeO33ZxJTU2Pxn8W0EMIXxPMhkinCQizz8Dmus10ym-FTG5evE6CBS-ETP41Dywtn0tQF5qPbgCsktC0NqT-4oUFIBSO3qR8/s1600/PB150520.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmNYljUEPW9jLUaZMBdfXekm8i1bciPmbCzoIp53bnixnKeO33ZxJTU2Pxn8W0EMIXxPMhkinCQizz8Dmus10ym-FTG5evE6CBS-ETP41Dywtn0tQF5qPbgCsktC0NqT-4oUFIBSO3qR8/s400/PB150520.jpg" width="400" /></a></div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-84158934076942152712011-12-13T23:50:00.000-08:002011-12-13T23:50:49.872-08:00ASFALTOWE MUFFINKI<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoeoT-d7y_p8jvTM7WUqJk86NKKfsEvCDdHUyvrleCxWnBMqT7Wv3QY2Sa-snj6uDvuD482qK5gN9LCkPxIr9nLNh4-aJIYVsad6OETnU0urzYI7-znVEQE3W9PRvJzuzsoYXhT37Rnls/s1600/PB250700.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoeoT-d7y_p8jvTM7WUqJk86NKKfsEvCDdHUyvrleCxWnBMqT7Wv3QY2Sa-snj6uDvuD482qK5gN9LCkPxIr9nLNh4-aJIYVsad6OETnU0urzYI7-znVEQE3W9PRvJzuzsoYXhT37Rnls/s400/PB250700.jpg" width="300" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div>Jak wyciągnełam je z piekarnika to powiedziałam: Matko czarne jak asfalt. Zagadka nazwy rozwiązana. Zdjęcie nie oddaje tego jakie w rzeczywistości wyszły, bo flesz robi swoje, ale i tak wyglądają na ciemne. Pachniały intensywnie, kakao czuć było w całym domu, aż dom pachniał dalej moimi pierniczkami, to w powietrze w domu nastrajało bardzo świątecznie.<br />
<br />
Składniki:<br />
1 i 3/4 szklanki mąki<br />
3/4 szklanki cukru<br />
4 łyżki kakao<br />
2 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
1 łyżeczka sody<br />
<br />
1 szklanka mleka<br />
1/4 szklanki oleju<br />
1 jajko<br />
olejek waniliowy (lub co Wam, się żywnie podoba )<br />
<br />
Standardowo suche składniki mieszamy w większej misce a mokre w mniejszej. Mokre przelewamy do suchych i mieszamy niedokładnie byle tylko była w miarę jednolita masa. <br />
I teraz taki mały myk aby muffinki wyrosły, choć chyba dziwne by było, że przy 2 łyżeczkach proszku do pieczenia i łyżeczce sody, by nie wyrosły :P Sztuczka polega na tym, aby wrzucić muffinki do piekarnika nagrzanego do 200ºC, a gdy muffinki będą już w środku zmniejszenie temperatury do 180ºC. I tak muffinki piec 20 minut.<br />
SMACZNEGO!!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggI9wBCQr-_fDQiyxd0Y0uB-EPoEVuMzjYTDBZnqK4pNE8tdYfAEO4H_ySm7hyphenhyphenEks9Y_pGYK20qW4lxJyWNU3Up5ym4uTCVsQqETJ_j1V74xvcbMOYGjl5FxSXDrYUXGemaGcAocRHx24/s1600/PB250702.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggI9wBCQr-_fDQiyxd0Y0uB-EPoEVuMzjYTDBZnqK4pNE8tdYfAEO4H_ySm7hyphenhyphenEks9Y_pGYK20qW4lxJyWNU3Up5ym4uTCVsQqETJ_j1V74xvcbMOYGjl5FxSXDrYUXGemaGcAocRHx24/s400/PB250702.jpg" width="400" /></a></div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-38250489382967918592011-12-13T10:03:00.000-08:002011-12-13T10:03:35.835-08:00KOKOSOWE MUFFINKI<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdP-JiyLUd8XusRXjXAkei7Ln4duwIM5la3uXZhlEfuKmMXH1GTeZMiqo0OCwLgLMCCBAfjT4upC8JQ9gyk4mWY62cRw-9lAg0nKxkq_RwgcXg_QCsRgu6MRIqhI7Abd6cB5CdA8Jrx5E/s1600/PB180584.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdP-JiyLUd8XusRXjXAkei7Ln4duwIM5la3uXZhlEfuKmMXH1GTeZMiqo0OCwLgLMCCBAfjT4upC8JQ9gyk4mWY62cRw-9lAg0nKxkq_RwgcXg_QCsRgu6MRIqhI7Abd6cB5CdA8Jrx5E/s400/PB180584.jpg" width="400" /></a></div>Kolejne ciuciu zrobione dla mojego Lubego. Ponieważ zapałał miłością do tych babeczek i lubi wiórki kokosowe, to cóż mogłam począć, skoczyłam do kuchni na 10 minut i już :) Dłużej się piecze te muffinki niż przygotowuje. Polecam wszystkim zapracowanym.<br />
<br />
Składniki:<br />
2 szklanki mąki,<br />
2 łyżeczki proszku do pieczenia,<br />
2 jajka,<br />
1 szklanka mleka,<br />
1/2 kostki masła,<br />
szczypta soli<br />
2 łyżki cukru,<br />
7 łyżek wiórek kokosowych,<br />
aromat waniliowy. <br />
<br />
Masło rozpuścić i wystudzić - nie dopuścić do zagotowania. Mąkę, jajka, mleko, proszek do pieczenia, aromat waniliowy, wiórki kokosowe i szczyptę soli wymieszać i dodać cukier oraz wystudzone masło. Wymieszać łyżką. Wyłożyć do 3/4 wysokości papilotek. Piec 20-25 minut w temperaturze 210ºC.<br />
SMACZNEGO!!!Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-15337827115303775522011-12-13T09:42:00.000-08:002011-12-13T09:42:38.941-08:00BIAŁA GÓRA GALARETEK<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwLR5bsBYe_ZAEoUwXMLLZtTRdoXbjBK97zQypN3bpVOHa8GZP_gSZU-npaVO-cgNgYpiEAlVwisxi0Ul_onnbFJxim0HQWJURUWs-scrIg36PpQEA-5Ms0F9oRW9OLpBURK1pTlYf3lI/s1600/PB160552.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwLR5bsBYe_ZAEoUwXMLLZtTRdoXbjBK97zQypN3bpVOHa8GZP_gSZU-npaVO-cgNgYpiEAlVwisxi0Ul_onnbFJxim0HQWJURUWs-scrIg36PpQEA-5Ms0F9oRW9OLpBURK1pTlYf3lI/s400/PB160552.jpg" width="300" /></a></div>Skoro mój Luby uwielbia galaretkę to postanowiłam mu zrobić coś ale nie tak banalnego i prostego jak zwykła galaretka. Pokombinowałam, poszperałam w starych przepisach i wykonałam taki oto deserek :)<br />
<br />
Składniki:<br />
<br />
3 różne kolorowe galaretki ( najlepiej żółta, czerwona i zielona),<br />
1 duża żelatyna,<br />
3 szklanki mleka,<br />
1 szklanka śmietany 18%,<br />
1 cukier waniliowy (choć ja osobiście go nie dodałam),<br />
1/2 szklanki cukru<br />
<br />
Galaretki rozpuścić (osobno) w 1/2 wody podanej na opakowaniu i odstawić do zastygnięcia.<br />
Żelatynę namoczyć w 1/2 szklance mleka. Resztę mleka zagotować i do gorącego dodać żelatynę. Mieszać aż do rozpuszczenia, następnie dodać cukry rozmieszać i pozostawić do ostygnięcia.<br />
Foremkę np keksówkę (ja mam specjalną foremkę plastykową w kształcie babki) cienko wysmarować masłem. Do formy włożyć pokrojone w kostkę galaretki. Gdy mleko będzie chłodne dodać śmietanę i delikatnie rozbić białą masę. Masę mleczno-śmietanową zalać galaretki i delikatnie wymieszać.<br />
Wstawić do lodówki, dość szybko zastyga.<br />
SMACZNEGO !!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw9KWLfsKU8SMoc-BPHWFcFihp9ChN8mNGf8c3II7Y_nmaafzbBjRPquzNdVgVJAIljfH8zafy5qmYbZheQ8ML-vXPUm7LR47exL-Y2V5Zhf53xBYcv-RGZL4Gs2lctHJl_Hp7zA21i4I/s1600/PB160559.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiw9KWLfsKU8SMoc-BPHWFcFihp9ChN8mNGf8c3II7Y_nmaafzbBjRPquzNdVgVJAIljfH8zafy5qmYbZheQ8ML-vXPUm7LR47exL-Y2V5Zhf53xBYcv-RGZL4Gs2lctHJl_Hp7zA21i4I/s400/PB160559.jpg" width="300" /></a></div>Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6000791832211958228.post-86850931384111192792011-12-12T08:53:00.000-08:002011-12-12T12:51:59.515-08:00MUFFINY JABŁKOWO-CYNAMONOWE<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjewRlICEfC6wVDQC7ZOziiRPlqfdbYgmsy3DCHQSz25n_yVTROphrlwcXlySiQ3S-zzxSkqMBA7TVqj2i8Oz9FfPXsxRu1U_q4r2oAHtEC6Enbyus9DSMCZyIJEbnKYSGM5K6xoV7Q6dA/s1600/PB210662.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjewRlICEfC6wVDQC7ZOziiRPlqfdbYgmsy3DCHQSz25n_yVTROphrlwcXlySiQ3S-zzxSkqMBA7TVqj2i8Oz9FfPXsxRu1U_q4r2oAHtEC6Enbyus9DSMCZyIJEbnKYSGM5K6xoV7Q6dA/s400/PB210662.jpg" width="300" /></a></div>Dla miłośników mocno cynamonowych przysmaków będzie to wspaniały rarytas :)<br />
Zapach cynamonu w mieszkaniu nastrajał bardzo świąteczne, a oczywiście zrobiłam muffinki na mikołajki .<br />
I tu zaczyna się problem, bo każdy przepis jest na 12 sztuk muffinek i być może ten też jest. Ale mam dość duże foremki, niestandardowe, na jednej blaszce jest miejsce na 6 i tak z tego przepisu wyszło mi tylko 8 muffinek. Jednakże sądzę, że przy standardowej blaszce na 12 sztuk, bez problemu będzie ich właśnie 12.<br />
<br />
Składniki:<br />
1 szklanka i 2 łyżki mąki<br />
1/2 szklanki cukru<br />
2 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
szczypta soli<br />
2 łyżeczki cynamonu<br />
<br />
1 jajko<br />
1/2 szklanki mleka <br />
5 łyżek masła (rozpuścić i ostudzić)<br />
1 jabłko<br />
<br />
Suche składniki wymieszać w dużej misce, w mniejszej misce wymieszać mokre składniki. Obrać jabłko i pokroić w drobną kostkę. Mokre składniki wlać do suchych, wymieszać i dodać jabłko.<br />
Jeśli nie przepadacie za dużą ilością cynamonu, można dodać tylko jedną łyżeczkę, bo muffinki wychodzą bardzo, bardzo cynamonowe, ale ja takie akurat lubię.<br />
Piec w 190 ºC przez około 25-30 minut. <br />
SMACZNEGO!!!Nikihttp://www.blogger.com/profile/04252687137555205385noreply@blogger.com0